pewnego-razu-na-miescie-12

W Lublinie dzieje się w zasadzie całkiem sporo, co ważniejsze nie tylko dwa razy do roku na jakiś większych imprezach, ale stale na mniejszą skalę. Sobotnia wizyta na mieście, bez szczególnej okazji, może niespodziewanie obfitować w sytuacje, które aż proszą się o zrobienie zdjęcia. Poważka!

Na przykład przedsmak zbliżającego się karnawału Sztukmistrzów, wyjątkowego na skalę… zapomniałem jaką. Z pewnością na szeroką:

pewnego-razu-na-miescie-02

pewnego-razu-na-miescie-03

pewnego-razu-na-miescie-04

pewnego-razu-na-miescie-05

Bardziej typowe s-sytuacje też da się złapać:

pewnego-razu-na-miescie-06

pewnego-razu-na-miescie-07

pewnego-razu-na-miescie-08

pewnego-razu-na-miescie-09

pewnego-razu-na-miescie-01

pewnego-razu-na-miescie-10

pewnego-razu-na-miescie-11

pewnego-razu-na-miescie-13


Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To respond on your own website, enter the URL of your response which should contain a link to this post’s permalink URL. Your response will then appear (possibly after moderation) on this page. Want to update or remove your response? Update or delete your post and re-enter your post’s URL again. (Find out more about Webmentions.)